W niedzielę 23 czerwca zapraszamy na dwa spektakle stowarzyszenia opowiadaczy Grupy Studnia O. To jedna z naszych propozycji przygotowanych z okazji Dni Miasta Białegostoku.
„Żywa woda i inne opowieści słowiańskie” to spektakl dla dzieci powyżej 5 roku życia, który będzie można zobaczyć w siedzibie głównej MWB (ul. Kilińskiego 7) o godz. 11.00. Czas trwania – 60 minut. Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona, obowiązują zapisy telefoniczne, nr 85 7416-449. Występują: Beata Frankowska – opowiadanie, śpiew, Robert Lipka – muzyka (akordeon), śpiew.
Beata Frankowska: W słowiańskich opowieściach natura jest żywa, ma duszę i własny język. W baśniowych światach mówią zwierzęta i drzewa, a woda śpiewa i leczy. Światy po dwóch stronach Ziemi są ze sobą połączone, trzeba tylko znać zaklęcie otwierające tajemne drzwi. Posłuchajcie baśni o żywej wodzie, która uchodzi za tradycyjną polską opowieść, a jej pierwowzór możemy odnaleźć w arabskiej tradycji Księgi tysiąca i jednej nocy. Wspólnie wyśpiewamy czary, które uleczą chorą mateczkę i skamieniałą Ziemię. Magiczna opowieść ze zbiorów Oskara Kolberga poprowadzi nas w głąb krainy podziemnej, gdzie przewodniczkami będą dwie siostry-królewianki, podobne do siebie jak dwie łzy, dwie krople wody. Białoruska bajka opowie o darach cudownej jabłoneczki, a ukraińska bajka-zabawa o zgubionej rękawiczce, opowiadana po polsku i ukraińsku, przypomni nam, że jest taki dom, w którym starczy miejsca dla nas wszystkich. Opowieści są integralnie połączone z muzyką graną na żywo i wspólnym śpiewem.
„Lala. Historia pewnego cudu” to spektakl dla dzieci powyżej 10 roku życia, który będzie można zobaczyć w siedzibie głównej MWB (ul. Kilińskiego 7) o godz. 13.00. Czas trwania – 60 minut. Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona, obowiązują zapisy telefoniczne, nr 85 7416-449. Występują: Beata Frankowska – opowiadanie, śpiew, Robert Lipka – muzyka (akordeon), śpiew.
Beata Frankowska: Opowieść na podstawie autobiografii ocalałego z Holokaustu Romana Kenta „Jedynym wyjściem była odwaga” (Biblioteka Centrum Dialogu im M. Edelmana, Łódź, 2020) i książeczki dla dzieci „Mój pies Lala” tego samego autora. Historia niezwykłej przyjaźni chłopca i psa w trudnych czasach trafiła do opowiadaczki Beaty dzięki Marianowi Turskiemu, który był przyjacielem Romana Kenta ze szkolnej ławy i z łódzkiego getta. Według autora, jest to opowieść o dzieciach i ich ukochanym psie, lecz przede wszystkim… w rozumieniu dziecka, którym byłem, historia Lali jest historią cudu”. Dzięki sile opowieści przeniesiemy się do przedwojennej rzeczywistości i będziemy przeżywać małe radosne przygody z Romkiem, jego rodzeństwem i Lalą. A kiedy przyjdzie trudny czas wojny, to Lala nauczy małego Romka, czym jest prawdziwa miłość i da małemu chłopcu nadzieję i siłę na przetrwanie.
Dlatego, choć minęło już tyle lat od tamtych wydarzeń, Lala wciąż żyje w rodzinnej pamięci dzieci i wnuków Romana Kenta. A przecież podobna historia mogła się również wydarzyć w Białymstoku. Dlatego posłuchajcie jej i Wy, by zagościła także w Waszych sercach i przyniosła wzruszenie i siłę, których wszyscy potrzebujemy.