Trudne początki
Powierzenie Policji Państwowej (dalej PP) obowiązku ochrony najważniejszych dóbr materialnych współobywateli było w okresie II Rzeczpospolitej dowodem specjalnego zaufania jakim społeczeństwo obdarzyło jej funkcjonariuszy. Dla prawidłowego wykonywania powierzonych czynności służbowych przyznano im wyjątkowe uprawnienia, jakich nie posiadał zwykły obywatel państwa. Szczegółowych przepisów prawnych regulujących każdorazowo tok służbowego i pozasłużbowego życia polskiego policjanta było przed wojną tak wiele, jak wiele stawianych było mu jednocześnie wymagań. Dokładna znajomość przepisów prawa, prawidłowa ich interpretacja i przestrzeganie umożliwiały w dużym stopniu godne wypełnianie nałożonych obowiązków. W swej codziennej pracy każdy funkcjonariusz postępować musiał zgodnie z wytyczonym kodeksem czternastu przykazań służbowych następującej treści:
1. Honor i Ojczyzna – oto hasła, którymi w życiu Twoim masz się kierować.
2. Ojczyzna powierzyła Ci broń i oczekuje, że będziesz Jej godny.
3. Ojczyzna przyznała Ci wyjątkowe prawa. Tych praw nie nadużywaj, gdyż nie są one przywilejem, lecz obowiązkiem, który sumiennie wypełniasz w służbie Narodu.
4. Przestępstwo jest nieszczęściem. Zachowaj się wobec niego z powagą i ludzkością.
5. Pomóż temu, kto Twej pomocy potrzebuje i obchodź się ze wszystkimi tak, jak byś chciał, by się z Tobą obchodzono.
6. Bądź odważny, sumienny, ostrożny i nie zawiedź nigdy zaufania przełożonego. Nadużycie zaufania jest hańbą. Mów prawdę, gdyż kłamstwo jest tchórzostwem.
7. Pamiętaj, że nosisz mundur. Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Bądź więc zawsze schludnie i czysto ubrany i nie zaniedbuj wyglądu zewnętrznego.
8. Żyj skromnie, zachowasz przez to niezależność. Nie przyjmuj żadnych podarunków, gdyż to zobowiązuje. Jako policjant nie możesz mieć zobowiązań. Życie ponad stan jest hańbą i prowadzi do nieszczęścia. Pijaństwo zabierze Ci ludzką godność, staniesz się pośmiewiskiem rodaków i zasłużysz na pogardę dzieci.
9. Pamiętaj, że Cię podsłuchują, więc nie mów publicznie o sprawach służbowych. Zachowaj umiar w mowie.
10. Bądź w życiu i służbie sprawiedliwy.
11. W wystąpieniach przeciwko wrogom Ojczyzny bądź bezwzględny, pamiętaj jednak, że dobry żołnierz gardzi okrucieństwem.
12. Rozkazów przełożonych słuchaj bezwzględnie, bądź wzorem dla podwładnych, którzy Cię pilnie obserwują. Jeśli żądasz od innych, by byli dobrymi kolegami, pamiętaj sam o koleżeństwie.
13. Miej pogardę dla pochlebców.
14. Pamiętaj, że jesteś żołnierzem. Nie zaniedbuj ćwiczyć się w żołnierskiej sprawności i ucz się ciągle, pamiętając o tym, że obywatele widzą w Tobie człowieka, który musi wiedzieć wszystko.
Organizowanie pierwszych struktur bezpieczeństwa w niepodległej Polsce było wynikiem wcześniejszych starań polityków i działaczy społecznych zmierzających do utworzenia ogólnopaństwowej służby policyjnej, której głównym celem miało być zapewnienie bezpieczeństwa publicznego wśród szerokich mas społecznych. Powstałe spontanicznie za czasów niemieckiej i austro-węgierskiej okupacji różnorodne organizacje obywatelskie miały początkowo dwojaki charakter. Jedne z nich reprezentowały bowiem wyłącznie interesy partii politycznych, drugie zaś miały charakter obywatelskich instytucji samorządowych. Odzyskanie niepodległości w listopadzie 1918 r. postawiło więc formujące się od podstaw władze państwowe w obliczu ważnego problemu, jakim było powołanie jednolitego dla całego kraju organu bezpieczeństwa. 5 XII 1918 r. istniejąca dotąd Milicja Ludowa Polskiej Partii Socjalistycznej dekretem Tymczasowego Naczelnika Państwa została upaństwowiona, stając się odtąd główną organizacją policyjną w państwie. Jednak sposób jej działania wywarł w społeczeństwie polskim ogólną niechęć i brak większego zaufania. Aby zapobiec dalszemu spadkowi stanu bezpieczeństwa wewnętrznego powołano dodatkowo 9 I 1919 r. Policję Komunalną, która zastępowała dotychczasowe organizacje o charakterze samorządowym tj. milicje miejskie i powiatowe.
W toku funkcjonowania terenowych struktur Milicji Ludowej i Policji Komunalnej na polecenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (dalej MSW) kpt. Kazimierz Młodzianowski rozpoczął proces podporządkowywania obu organów jednej komendzie, przemianowanej w czerwcu 1919 r. na Komendę Główną Straży Bezpieczeństwa. Prowadzone dalej pod kierownictwem Władysława Henszla prace organizacyjne przyczyniły się ostatecznie do powołania ustawą sejmową z 24 VII 1919 r. Policji Państwowej, jako jedynej scentralizowanej instytucji bezpieczeństwa, odpowiedzialnej za porządek publiczny na obszarze całego kraju. Ostateczna unifikacja jej struktur we wszystkich województwach zakończona została pod koniec 1920 r. Jedynie policja Litwy Środkowej znajdowała się w stadium organizacyjnym i dopiero wiosną 1922 r. weszła w skład ogólnej struktury policyjnej jako jej XVI okręg. Natomiast policja województwa śląskiego do września 1939 r. funkcjonowała w znacznej mierze jako jednostka autonomiczna, wzorując się na ogólnych przepisach prawno-organizacyjnych Policji Państwowej.
Pierwsze organizacje policyjne na terenie województwa białostockiego zorganizowano na Suwalszczyźnie. Korzystając z jawnego przyzwolenia niemieckiego okupanta już w połowie listopada 1918 udało się miejscowym Polakom powołać w Suwałkach Tymczasową Radę Obywatelską Okręgu Suwalskiego (dalej TROOS). Jako legalny organ przedstawicielstwa ludności polskiej przejmowała ona stopniowo w swoje ręce cywilną władzę administracyjną na terenie powiatu suwalskiego, augustowskiego i południowej części sejneńskiego. Dzięki jej wysiłkom do końca okupacji niemieckiej udało się utworzyć Tymczasowe Rady Powiatowe w Augustowie i Suwałkach, pełniących niejako rolę samorządowych sejmików powiatowych. Zorganizowano także terenowe zarządy leśne i wodne oraz urzędy inspektorów szkolnych, skarbowych, rolnych, zdrowia itp. Tworzenie polskiej władzy na tym terenie prowadzone było w oparciu o wytyczne instrukcje centralnych władz z Warszawy, które do pomocy przysłały swoich pełnomocników w osobie komisarzy rządu polskiego (późniejsi starostowie).
Dużym sukcesem TROOS było również utworzenie pierwszych zalążków struktur bezpieczeństwa w postaci Milicji Miejskiej, mającej zapewniać porządek publiczny nie tylko w większych miastach ( Suwałki, Augustów), ale i na terenie trzech powiatów Suwalszczyzny. Z chwilą powołania Policji Komunalnej jako samorządowego organu bezpieczeństwa publicznego dotychczasowe struktury milicyjne w tych powiatach przekształcone zostały na przełomie stycznia i lutego 1919 r. w terenowe struktury Policji Komunalnej. Pierwszym komendantem powiatowym w Suwałkach mianowany został komisarz Wacław Dąbrowski. Analogiczną funkcję w powiecie augustowskim objął komisarz Jan Żurawicz.
Wszyscy chętni do pracy w szeregach tworzonej policji powinni byli złożyć w komendzie miasta odpowiednie podania, gdzie pod uwagę brano przede wszystkim wiek, wyznanie i wykształcenie kandydata. Wymagania te poparte musiały być dodatkowo pozytywną opinią dwóch współobywateli miasta. Pierwszeństwo w otrzymaniu pracy miały jedynie te osoby, które odbyły wcześniej obowiązkową służbę wojskową w jednej z armii zaborczych.
Wykonywanie obowiązków służbowych przez milicjantów i policjantów w czasie okupacyjnych rządów niemieckich na Suwalszczyźnie należało do zadań niezwykle uciążliwych i niebezpiecznych. Wobec zwiększającej się coraz bardziej liczby przestępstw i rabunków jeszcze w styczniu 1919 r. większość funkcjonariuszy suwalskiej milicji wyposażono w broń palną. Dużo zamieszania w skutecznej walce z lichwą i przemytem wprowadzały same władze niemieckie, które tak naprawdę nie tolerowały na okupowanym przez siebie terytorium żadnych organów polskiej władzy. Jej istnienie połowicznie tylko uznawano, momentami nie liczono się z nią zupełnie. Zdemoralizowane grupy niemieckich żołnierzy niejednokrotnie dla wywołania burd i bijatyk dokonywały samowolnych napadów na posterunki policji i pełniących w nich służbę funkcjonariuszy. Do takiego zajścia doszło m.in. 25 VII 1919 r. w Suwałkach, gdzie do miejscowego urzędu policji wtargnęła grupa uzbrojonych żołnierzy niemieckich, która po zabraniu broni i dotkliwym pobiciu kilku policjantów polskich wypuściła z miejscowego aresztu podejrzanych o rabunek i kradzież przestępców. Podobny incydent powtórzył się ponownie następnego dnia przy jednoczesnym wsparciu żołnierzy litewskich. Przypadki odbierania broni polskim policjantom na służbie oraz brutalne ekscesy z udziałem niemieckich żołnierzy zdarzały się bardzo często przez cały okres ich pobytu na suwalskiej ziemi.
Duże zasługi w tworzeniu policji na terenie Augustowa i jego najbliższych okolic oddał jej komendant Jan Żurawicz. Według jego meldunków okupanci niemieccy podburzali celowo miejscową ludność do wystąpień przeciwko formującej się na tym terenie władzy polskiej. M. in. w Sopoćkiniach uzbrojeni przez nich Żydzi usunęli miejscową policję używając do tego celu przemocy. W pozostałych gminach powiatu augustowskiego powołane posterunki policyjne funkcjonowały na ogół bez większych zakłóceń. Większe trudności w utrzymaniu bezpieczeństwa publicznego w powiecie pojawiły się jednak na początku czerwca 1919 r., kiedy to nieoczekiwanie władze niemieckie cofnęły wszystkie dotychczasowe pozwolenia na broń, wydane wcześniej na potrzeby augustowskiej policji. Dodatkowo 27 VI 1919 r. w samym Augustowie doszło do brutalnego napadu niemieckich żołnierzy na gmach policji, podczas którego dotkliwie pobito komisarza Żurawicza i kilkunastu jego podkomendnych. W przeciągu dwóch ostatnich miesięcy niemieckiej okupacji na terenie powiatu podobnych przypadków odnotowano jeszcze kilkanaście.
Tworzenie polskiej administracji państwowej na terenie powiatu sejneńskiego rozpoczęło się dopiero we wrześniu 1919 r. Przyczyną opóźnienia była okupacja tych ziem przez oddziały litewskie, które samowolnie zaczęły wprowadzać na kontrolowanym przez siebie obszarze własną administrację państwową. Doprowadziło to 22 VIII 1919 r. do zbrojnego wystąpienia miejscowych sił Polskiej Organizacji Wojskowej przeciwko Litwinom, których po kilku dniach walk odrzucono przy pomocy strzelców 41. suwalskiego pułku za ustaloną wcześniej przez państwa Ententy tymczasową linię demarkacyjną. 30 VIII 1919 r. do Sejn przybył oddelegowany w to miejsce wcześniej przez rząd polski komisarz Bolesław Herbaczewski, który z racji posiadanego stanowiska rozpoczął z miejsca formowanie pierwszych urzędów polskiej władzy na terenie tego powiatu. Na jego polecenie zorganizowano na terenie miasta i powiatu prowizoryczne posterunki Policji Państwowej, które od tej pory miały nieustannie czuwać nad spokojem i bezpieczeństwem wśród miejscowej ludności polskiej i litewskiej.
W podobnych warunkach odbywało się instalowanie polskiej administracji państwowej na terenie Białegostoku i jego najbliższych okolic. Do połowy lutego 1919 r. miasto znajdowało się pod zarządem niemieckich władz okupacyjnych, które opuściły je wraz z ostatnimi transportami żołnierzy swojej armii w dniu 19 II 1919 r. Jeszcze w grudniu 1918 r. władze centralne z Warszawy przysłały do Białegostoku cywilnego komisarza rządu w osobie Ignacego Mrozowskiego, który współpracując z miejscowym Centralnym Komitetem Narodowym Ziemi Białostockiej zaczął przejmować władzę z rąk dotychczasowego okupanta. Dwutorowość rządów w mieście doprowadziła jedynie do jeszcze większego chaosu niż był dotychczas. Napady, rabunki i grabieże będące dziełem zrewoltowanych grup niemieckich żołdaków były w owym czasie zwykłą codziennością. Tragiczną sytuację miasta potęgowała dodatkowo coraz silniejsza agitacja miejscowych komunistów, nawołujących ludność do wystąpień przeciwko tworzonej z takim trudem polskiej władzy. Prowadzone w tym samym czasie polsko-niemieckie rokowania w sprawie zakończenia ewakuacji oddziałów Ober-Ostu do Prus Wschodnich przyniosły długo oczekiwany rezultat. Ostatnie niemieckie oddziały wojskowe opuściły Białystok 19 II 1919 r. W kilka godzin po nich do miasta wkroczyły pierwsze jednostki polskie z grupy operacyjnej płk. Stanisława Dziewulskiego. Od tego momentu rozpoczął się niczym niezakłócony proces powoływania podstawowych urzędów administracji specjalnej dla przyszłego województwa z siedzibą w Białymstoku.
Obok obowiązku zorganizowania państwowego aparatu administracyjnego komisarz Mrozowski wydał również polecenie natychmiastowego przeprowadzania koniecznych zmian w istniejących, lecz słabo jak dotąd funkcjonujących, strukturach utrzymujących ład i porządek publiczny na terenie miasta. Z jego inicjatywy 10 II 1919 r. zarządzono reorganizację personalną i strukturalną miejscowej Milicji Miejskiej. Jej nowym szefem mianowano Henryka Literera, a obowiązki zastępcy powierzono Mieczysławowi Konopińskiemu. Do walki z rosnącą przestępczością utworzono specjalny Wydział Kryminalny, którego naczelnikiem został Karol Hepner. Do służby w czterech działających cyrkułach milicyjnych (komisariaty policji) przeprowadzono jednoczesne zapisy dla nowych kandydatów. Do normalnych etatów brakowało bowiem łącznie około 150 ludzi.
Jednym z głównym zadań komisarzy cyrkułowych była ustawiczna kontrola prawidłowego wykonywania obowiązków służbowych przez podkomendnych milicjantów. We wszystkich urzędach milicyjnych wprowadzono stałe, całodobowe dyżury, w celu zapewnienia i utrzymania na wysokim poziomie stanu bezpieczeństwa w mieście. Według instrukcji służbowych udzielanych przez komisarzy podwładnym posterunkowym obszar każdego cyrkułu musiał być stale kontrolowany przez kilkuosobowe patrole. Wszelkie raporty sytuacyjne z obchodów, zajść lub kradzieży miały napływać z każdego cyrkułu do szefa milicji codziennie do godziny 20:00 wieczorem. Treść kolejnych rozkazów dziennych musiała być przepisowo znana wszystkim milicjantom. W razie niezrozumienia któregokolwiek z rozporządzeń wszelkich wyjaśnień udzielać im mieli odpowiedzialni za to cyrkułowi komisarze. Według kolejnych instrukcji szefa białostockiej Milicji Miejskiej wszystkich zatrzymanych i podejrzanych o przestępstwo należało odsyłać bez przeprowadzania śledztwa do gmachu Wydziału Kryminalnego, który czynny był całą dobę. Za samowolne opuszczenie posterunku lub porzucenie służby wszystkim milicjantom groziło pociągnięcie do odpowiedzialności karnej i surowego wyroku. Także niewykonanie któregokolwiek z poleceń przełożonego karane było natychmiastowym wydaleniem z szeregów.
Dla jednolitego wyglądu i wizerunku szeregowi milicjanci zobowiązani byli do noszenia karabinów na lewym ramieniu, kolbą do dołu, podtrzymując lewą dłonią za pasek na wysokości piersi. Broń palną po zakończonej służbie patrolowej pozostawiano odpowiednio w cyrkułach. Przepisowe umundurowanie jak na razie jeszcze nie obowiązywało, gdyż takowego komenda miasta w swoich magazynach zupełnie nie posiadała. Od każdego posterunkowego wymagano tylko schludnego, lecz czystego wyglądu zewnętrznego. Dla łatwiejszego rozpoznawania się na prawym rękawie kurtki noszono białe opaski. Na każdej z nich znajdował się wyraźnie ostemplowany i dobrze widoczny numer ewidencyjny. Za wygląd każdego funkcjonariusza odpowiedzialny był jego bezpośredni przełożony komendant cyrkułu.
Z dniem 1 III 1919 r. dotychczasowe struktury Milicji Miejskiej przekształcone zostały w organa Policji Komunalnej, odpowiedzialnej od tej pory za bezpieczeństwo i porządek publiczny na terenie Białegostoku i jego najbliższych okolic. Kierownictwo zarządu zreorganizowanej policji na stałe przeniosło się do budynku przy ul. Warszawskiej 3, gdzie z miejsca przystąpiono do pracy biurowej, przyjmowania i załatwiania spraw pierwszych interesantów. Naczelnikiem Policji Komunalnej na m. Białystok mianowany został były pułkownik armii rosyjskiej Władysław Songajło. Dotychczasowy szef Milicji Miejskiej Henryk Literer otrzymał funkcję oficera inspekcyjnego zarządu policji, odpowiedzialnego za kontrolę i pracę poszczególnych cyrkułów, kierowanych po zreformowaniu przez tzw. komisarzy okręgowych. Inspekcją pracy urzędników w zarządzie zajmował się natomiast Mieczysław Konopiński. Kierownictwo Wydziału Kryminalnego pozostało nadal w rękach Karola Hepnera. W ramach reorganizacji piastujący w milicji stanowiska rewirowych otrzymali w nowej organizacji policyjnej wojskowe stopnie sierżantów.
Do obowiązków Policji Komunalnej, obok typowych dla niej czynności policyjno-porządkowych, należało również usunięcie w pierwszej kolejności śladów byłej okupacji niemieckiej. W ciągu trzech dni od ukazania się rozkazu dowódcy białostockiego garnizonu wojskowego musiały niezwłocznie zniknąć z ulic miasta i witryn budynków wszystkie szyldy reklamowe pisane w języku niemieckim. Za wykonanie powyższego odpowiedzialni byli pod groźbą wysokiej grzywny wszyscy komisarze okręgowi. Do 15 III 1919 r. na budynkach handlowych i administracyjnych miasta pojawiły się nowe tablice informacyjne, pisane w j. polskim, żydowskim i rosyjskim. Także chodniki, ulice i wszystkie place na polecenie policji utrzymywane miały być przez mieszkańców we wzorowym porządku. Ścisły nadzór policyjny utrzymywano także nad wszelkiego rodzaju kawiarniami i restauracjami, w których pod groźbą surowych kar zakazano handlu alkoholami.
Mimo wielu niedogodności władze policyjne Białegostoku zadawały sobie dobrze sprawę z tego do czego zostały tak naprawdę powołane. Utrzymanie bezpieczeństwa publicznego oraz walka ze stale rosnącą przestępczością kryminalną były bowiem podstawowymi czynnościami policji, które trzeba było wykonywać na bieżąco. Motywowało to pośrednio w pewnym stopniu prawidłową pracę poszczególnych cyrkułów. Wyniki, a zwłaszcza sposób ich działania, zależały jednak od stopnia zorganizowania codziennego trybu pracy każdego policjanta przez jego przełożonego komisarza okręgowego. Przykładem może być chociażby trzymiesięczna działalność białostockiej policji kryminalnej, kierowanej od samego początku przez zdolnego niewątpliwie na tym polu komisarza Hepnera. Dzięki jego umiejętnościom i niespożytej energii w sterowaniu pracą dochodzeniową funkcjonariuszy Wydziały Kryminalnego osiągnięto doskonałe wyniki: ponad 180 podejrzanym osobom udowodniono udział w różnego typu przestępstwach.
W pierwszych dniach lipca 1919 r. do Białegostoku przybył komisarz Józef Lewandowski. Z ramienia MSW przeprowadzić miał on kolejną reorganizację struktur miejskiej i powiatowej policji białostockiej. Otrzymał także polecenie sformowania odpowiednich urzędów policyjnych na obszarze powiatu bielskiego i sokólskiego, których do tej pory nie zdołano jeszcze formalnie zorganizować. Na ich terenie wprowadzono prowizorycznie działające zarządy gminne, a wraz z nimi 3-4 osobowe obsady posterunków komunalnej policji.
W tym samym czasie prowadzone w Warszawie prace przygotowawcze nad stworzeniem jednolitej dla całego kraju służby policyjnej stopniowo dobiegały końca. W projekcie planowanej Straży Bezpieczeństwa nie przewidywano utworzenia odrębnego okręgu białostockiego. W jego miejsce zakładano natomiast powołanie komendy V okręgu w Łomży, której komendantowi podlegać miały następujące obwody: białostocki, bielski, kolneński, łomżyński, mazowiecki, ostrołęcki, ostrowski, sokólski, szczuczyński, augustowski, sejneński i suwalski. Po dwóch miesiącach prac rządowej komisji administracyjnej, uchwałą sejmową z 24 VII 1919 r., w miejsce proponowanej Straży Bezpieczeństwa, powołano jednak Policję Państwową, jako jedyną, scentralizowaną instytucję policyjną, stojącą na straży wewnątrzpaństwowego porządku publicznego. W zakresie spraw bezpieczeństwa i czynności wykonawczych stworzone organa policyjne podlegały terenowym przedstawicielom administracji państwowej tj. starostom i wojewodom. W hierarchii struktur policyjnych na szczeblu województwa działały komendy okręgowe, a w powiatach odpowiednio komendy powiatowe. Najmniejszymi komórkami organizacyjnymi były na terenie miast komisariaty, a na obszarze gmin posterunki. Korpus osobowy Policji Państwowej podzielony został na dwie grupy funkcjonariuszy: wyższych i niższych. Do pierwszej zaliczano oficerów policji w osobie komendanta głównego, jego zastępcę w stopniu nadinspektora, inspektora, podinspektora, nadkomisarza, komisarza, podkomisarza i aspiranta. Niższa grupa funkcjonariuszy to podoficerowie i szeregowi policji: st. przodownik, przodownik, st. posterunkowy i posterunkowy. Każdy z kandydatów do służby w szeregach Policji Państwowej spełniać miała następujące wymagania: wiek 23-25 lat, nieskazitelna przeszłość, dobra sprawność fizyczna, polskie obywatelstwo, znajomość języka polskiego oraz umiejętność czytania i pisania.
Z chwilą ustanowienia ogólnopaństwowej służby policyjnej wszelkie dotychczas istniejące organizacje porządkowe przestawały formalnie istnieć, a ich terenowe struktury przekształcone zostały w organa Policji Państwowej. Na mocy ustawy sejmowej o podziale terytorialnym ziem b. Królestwa Polskiego 2 VIII 1919 r. powołano województwo białostockie. W jego skład weszło 12 powiatów: augustowski, białostocki, bielski, kolneński, łomżyński, ostrowski, ostrołęcki, sejneński, suwalski, sokólski, szczuczyński i wysoko-mazowiecki. W lutym 1921 r. do istniejącego stanu dołączono jeszcze powiaty: białowieski, grodzieński i wołkowyski. Według obowiązujących przepisów prawnych o sprawach bezpieczeństwa publicznego na terenie województwa i ewentualnym użyciu oddziałów policji i jej rezerw decydował wojewoda. Kontrolę jej działania urzędowo przeprowadzać miał I Departament Prezydialny Urzędu Wojewódzkiego w Białymstoku, który formalne zaczął funkcjonować dopiero w lutym 1920 r.
Utworzenie województwa z siedzibą w Białymstoku dało również prawną podstawę do powołania przez Komendanta Głównego PP w dniu 20 VIII 1919 r. V białostockiego okręgu PP. Nominacją nr 19665 ministra spraw wewnętrznych z 21 VIII 1919 r. obowiązki jego komendanta objął 23 IX 1919 r. inspektor Henryk Jasieński. W swym pierwszym rozkazie dziennym z 26 IX 1919 r. poinformował on podległych komendantów powiatowych i ich szeregowych funkcjonariuszy o ustanowieniu w Białymstoku siedziby Komendy Okręgowej PP przy ul. Warszawskiej 51. Pierwsze czynności służbowe rozpoczęła ona zgodnie z jego wytycznymi w dniu 1 X 1919 r.