Stanisław Studencki* (1900-1944), „Pojenie konia”; 1930 r.; olej, płótno; wym. 70 x 60 cm; sygn. MWB/2271
Scena rodzajowa, na pierwszym planie – po prawej stronie – ułan w granatowej kurtce mundurowej z żółtym kołnierzem i wypustkami. Pas biały, przy lewym boku szabla w pochwie. Spodnie szare, buty do jazdy końskiej. Na głowie wysoka czapka rogatywka. Mężczyzna rozmawia z kobietą** siedzącą przy studni. Między nimi koń pijący wodę z koryta. Na drugim planie kryte słomą zagrody. W lewym dolnym rogu sygnatura: „St. Studencki 1930”.
*Stanisław Studencki (1900-1944) wykształcenie artystyczne odebrał na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, gdzie studiował w latach 1921-1926. Przez długi okres był związany z pracownią Wojciecha Kossaka, co miało oczywisty wpływ na podejmowane przez niego tematy. Malował obrazy batalistyczne, sylwetki koni oraz portrety Marszałka Józefa Piłsudskiego.
** „Ułan i dziewczyna” to popularny motyw malarski artystów wywodzących się z tradycji Kossaków. To także tytuł pochodzącego z podobnego okresu wiersza Franciszka Kowalskiego. Napisany w czasie powstania listopadowego utwór, opublikowany w Paryżu w 1831 r., znany jest również pod alternatywnymi tytułami „Tam na błoniu błyszczy kwiecie” oraz „Ułan na wedecie”. Wiersz śpiewany był przez żołnierzy jako pieśń wojskowa, na melodię, której autorstwo nie jest do końca jasne. Niektóre źródła podają, że autorem był Wenzel Robert Gallenbergh, a niektórzy przypisują ją nawet Fryderykowi Chopinowi. Pieśń śpiewano także na melodię ludową, a w czasie I wojny światowej na melodię lwowskiej ulicy.