Close

Niemcy

Niemcy

Wytyczne żywieniowe z 1936 roku na potrzeby aprowizacji żołnierzy wyszczególniały cztery rodzaje zestawów prowiantowych (Verpflegungsatz) oraz dwa komplety posiłków – prowiant marszowy (Marschverpflegung) oraz żelazną porcję (Eiserne Portion).

Rodzaje zestawów prowiantowych:

– dla oddziałów liniowych lub czasowo luzowanych (Verpflegungsatz I),

– dla formacji skoszarowanych na podbitych terytoriach oraz żołnierzy obsługujących linie komunikacyjne (Verpflegungsatz II),

– dla wojsk znajdujących się w granicach Rzeszy (Verpflegungsatz III),

– dla pracowników cywilnych (Verpflegungsatz IV).

 

Verpflegungsatz I Verpflegungsatz II
Chleb 750 g 700 g
Tłuszcze 150 g 150 g
Mięso świeże 250 g 107 g
Ryby świeże 300 g 300 g
Ziemniaki 1000 g 320 g
Warzywa świeże 250 g 250 g
Kawa 9 g 9 g
Przyprawy 15 g 3 g

 

 

Verpflegungsatz III Verpflegungsatz IV
Chleb 700 g 600 g
Tłuszcze 40 g 35 g
Mięso świeże 90 g 60 g
Ryby świeże 300 g 300 g
Ziemniaki 320 g 320 g
Warzywa świeże 80 g 80 g
Kawa 9 g 9 g
Przyprawy 3 g 3 g

 

  1. Dzienna racja prowiantu marszowego:
  2. a) na zimno:
    – 750 g chleba,
    – 150 g tłuszczu zwierzęcego lub roślinnego: masło, smalec, margaryna,
    – 120 g kiełbasy (świeżej lub w puszce) lub konserwa rybna lub ser,
    – do 200 g marmolady lub sztucznego miodu.b) na ciepło:
    – 1000 g kartofli lub zamiennie: 250 g. świeżych warzyw bądź 150 g warzyw z puszki,
    i 125 g produktów mącznych, ryżu, itp.,
    – do 250 g świeżego mięsa,
    – 15 g przypraw,
    – 8 g kawy naturalnej i 10 g ersatzu kawy (lub herbaty) do tego jajko, owoce, czekolada itp.

Prowiant marszowy miał być zestawiony w taki sposób, aby można go było spożyć bez konieczności podgrzewania, a w razie potrzeby łączyć w kolektywne posiłki na szczeblu drużyny. Jednorazowy przydział miał odpowiadać zapotrzebowaniu na okres trzech lub czterech dni dyslokacji, przy czym jego całkowita masa nie powinna przekraczać 1000 g.

  1. Żelazna porcja (na żołnierza wypadały 2 zestawy):

– 250 g sucharów,
– 200 g konserwowego mięsa,
– 150 g zupy w puszce (lub koncentratu zupy),
– 25 g kawy lub substytutu,

– 25 g soli.

 

Spożycie żelaznej porcji mogło się odbyć wyłącznie na wyraźny rozkaz dowódcy. Naruszenie jej groziło karą kilkudniowego aresztu.

 

Podczas wykonywania zadania bojowego każdy żołnierz otrzymywał „zmniejszoną żelazną rację”, przenoszoną w plecaku lub chlebaku w skład której wchodziło:

– 250 g sucharów,

– 200 g konserwowego mięsa.

 

Konfrontacja z wojskami amerykańskimi w Afryce Północnej oraz na froncie włoskim przyczyniła się do wprowadzenia w 1943 roku nowego zestawu prowiantowego żelaznej porcji (Eiserne Portion), wzorowanego na amerykańskiej Racji K. Racja miała formę kartonowego pudełka o wymiarach ok. 12 cm x 11 cm x 4 cm, opatrzonego nadrukiem „Tylko dla żołnierzy frontowych w oddziałach piechoty” (Nur für Frontkämpfer in Infanterieverband). W jej skład wchodziło:

– opakowanie sucharów bądź herbatników,

– dwa 80-gramowe batony z prasowanych, suszonych owoców,

– dwa cylindryczne pudełka cukierków karmelowych,

– trzy lub cztery opakowania papierosów po 6 szt. w każdym.

 

Wytyczne z 1936  roku zostały uzupełnione w sierpniu 1939 roku publikacją autorstwa doktora Günthera Höhne, w której ustalono tzw. Porcję Dzienną (Portionsatz) wydawaną pojedynczemu żołnierzowi w ciągu doby. Porcja ta miała składać się z trzech posiłków, spośród których połowę produktów pochłaniać miał obiad, a jedną trzecią kolacja. Dodatkowo ok. 15% pożywienia powinno się pozostawić w charakterze zapasu na dzień kolejny.

Produkcją żywności na potrzeby wojska zasadniczo zajmowały się zakłady cywilne. Partie przeznaczone dla sił zbrojnych różniły się od dostarczanych na rynek niemiecki bądź export jedynie brakiem kolorowych etykiet oraz dodatkową inskrypcja: Nur für die Deutsche Wehrmacht (tylko dla niemieckich sił zbrojnych), Wehrmachtspackung (opakowanie sił zbrojnych) lub WH-Eigentum (własność sił zbrojnych). Dużego znaczenia w zaopatrzeniu w produkty żywieniowe, z czasem nabrał import z państw sojuszniczych i neutralnych. Ponadto istotnym uzupełnieniem jadłospisu żołnierskiego były też zdobycze wojenne.

 

Zgodnie z wytycznymi z początkowego okresu wojny, każda jednostka powinna stale magazynować zapasy na okres dziesięciu dni.

Rozprowadzanie produktów żywnościowych do poszczególnych jednostek odbywało się poprzez centralne magazyny zaopatrzeniowe zlokalizowane początkowo w granicach III Rzeszy, a następnie w większych miastach na obszarach cieszących się względnie stabilną administracją okupacyjną. Za pobór przydziału na szczeblu batalionu odpowiedzialny był oficer funkcyjny – Stabsintendent, który pełnił najczęściej obowiązki głównego logistyka. Nadzorowane przez niego Posterunki Wydawania Prowiantu (Verpflegungsausgabestelle), przekazywały produkty żywnościowe członkom intendentur kompanijnych. Zapakowana w skrzynie lub kartony żywność trafiała w ten sposób do kuchni polowych, gdzie raz dziennie wydzielano ją żołnierzom na podstawie otrzymanych wraz z żołdem kuponów. Każdy kupon obejmował inna grupę produktów i miał wyraźnie oznaczoną datę ostatecznej realizacji. W pododdziałach stacjonujących w strefie działań bojowych, za dystrybucję posiłków do drużyn odpowiedzialny był, wyznaczony codziennie Essenholer. Zadanie przenoszenia żywności w aluminiowych lub stalowych termosach (mieszczących 10 porcji) z improwizowanego punktu zaopatrzenia do drużyn zajmujących pozycje na froncie, przypadało żołnierzom przybyłym w ramach uzupełnień. Każdy pułk posiadał również zorganizowane osobno piekarnie oraz rzeźnie polowe, których obsada zgrupowana była w odrębnych kompaniach. Piekarnie polowe były oparte na pięciu czterokołowych, opalanych węglem lub drewnem przyczepach-piecach typu Sonder Anhänger 105 o wydajności 80 bochenków chleba wypiekanych w ciągu 2 godzin albo nowszych Sonder Anhänger 106 o dwukrotnie większych możliwościach. Rzeźnie funkcjonowały natomiast w doraźnie zorganizowanych punktach składowania tusz, zlokalizowanych nie dalej niż 50 km od głównej linii frontu. Ubój odbywał się na miejscu.

Aby nagrodzić żołnierski trud i poświęcenie jak również wysiłek wojenny, ustanowiono dwie odmiany prezentów: Führergeschenk (prezent od  Führera) i Führer-Pack (paczka od  Führera).

 

Führergeschenk

Führergeschenk wydawano od października 1943 do sierpnia 1944 roku. Do uzyskania „prezentu” kwalifikowali się żołnierze Wehrmachtu i Waffen SS, cudzoziemscy ochotnicy walczący w armii i Waffen SS, lotnicy, policjanci, członkowie organizacji RAD (Służby Pracy Rzeszy) i Todt, kolejarze, służby celne, marynarze, cywilne załogi okrętów wojennych, członkowie NSKK (Narodowosocjalistycznego Korpusu Motorowego), pracownicy zakładów lotniczych, personel czerwonego krzyża i członkowie Schutzmannschaft (Batalionów Policyjnych). Osoba uprawniona do otrzymania „prezentu” miała dokonany wpis o jego wydaniu w Soldbuchu, Einsatzbuchu lub innym dokumencie identyfikacyjnym. Program upominkowy był pod kontrolą Komisarza Rzeszy Ukrainy, Gauleitera Ericha Kocha. Punkty dystrybucyjne zorganizowane były na stacjach kolejowych w następujących miastach: Przemyśl, Kowl, Brześć, Memel, Białystok (przeniesiony do Wołkowska), Królewiec. W jego skład wchodziło:

– 5000 g mąki,
– 2000 g innych produktów żywnościowych,
– 1000 g cukru,
– 1500 g marmolady lub 1000 g dżemu,
– 500 g miodu,
– 500 g masła lub innego tłuszczu.

 

Führer-Pack

Führer-Pack był wydawany od października 1942 do marca 1943 roku. Najprawdopodobniej sposób przydzielania „paczki Führera” był taki sam jak w przypadku „prezentu Führera”. W jego skład wchodziło:

– 2500 g mąki,
– 1000 g cukru,

– 1500 g suchych produktów zbożowych (skrobi lub roślin strączkowych),
– 1000 g masła,
– 1000 g mięsa lub produktów mięsnych.

 

Porcja polowa na ekstremalnie zimną pogodę

W przypadku wystąpienia ekstremalnie niskich temperatur żołnierzom przysługiwały dodatkowe porcje tłuszczu i cukru. Dopuszczona została również wódka, pod warunkiem zatwierdzenie jej użycia przez lekarza wojskowego. W skład menu dla żołnierzy służących w niskich temperaturach wchodziło:

śniadanie:
– 40 g masła,
– 250 g chrupków żytnich,
– herbata z cukrem.

 

obiad:
– 120 g bekonu, tłustego mięsa lub kiełbasy,
– 250 g chrupków żytnich, mączki kukurydzianej lub ryżu.

Stosowano również gulasz z puszki z małą ilością wody. Między posiłkami podawano suszone owoce i ciastka.

 

kolacja:
– 250 g chrupków żytnich z tłustym mięsem.

Porcja wysokogórska

Racje te miały wystarczyć pojedynczemu żołnierzowi na jeden dzień i składały się z:
– 250 g bekonu lub tłustego mięsa,
– 1 lub 2 opakowań cukierków witaminowych,
– 150 g suszonych owoców,
– 100 g ciastek,
– 200 g czekolady Scho-Ka-Kola,
– 6 papierosów.

 

Porcja patrolowa

Porcja patrolowa została wprowadzona w zimie dla patroli trwających więcej niż 12 godz. W jej skład wchodziły:

– bekon,

– kiełbasa,

– masło,

– chrupki żytnie,

– zupy w proszku,

– czekolada (Scho-Ka-Kola),

– rodzynki.

 

 

Statystyki

Dzienne zapotrzebowanie dywizji niemieckiej w 1941 roku:

– na 81 walczących przypadało 19 zaopatrzeniowców (średnio w Wehrmachcie stosunek ten wynosił 85:15, ale w US-Army 57:43[!]);

– całkowite zapotrzebowanie dobowe niemieckiej dywizji piechoty wynosiło 170 t (amunicja, paliwo, wyżywienie);

– kompanie piekarzy piekły 12 000 bochenków chleba, a rzeźników przerabiały 15 krów, 120 świń i 240 owiec.

Wszystko to dawało niemieckiemu żołnierzowi dzienną porcję w wysokości 4000 kalorii.

Skip to content